Pod koniec listopada w moje łapy wpadła zachwalana kredka na linię wodną marki Max Factor. Oczywiście mowa o beżowym wariancie o nazwie 090 Natural Glaze. Kosmetyk kupiłam w Rossmannie w czasie promocji -40% za niecałe 18zł. Jej regularna cena to około 30zł, więc bez promocji na pewno bym się na nią ze zdecydowała.
Kredka jest bardzo miękka i dobrze napigmentowana. Z łatwością sunie po linii wodnej oka i kilka ruchów pozwala na uzyskanie satysfakcjonującego efektu. Kolor kredki bardzo mi się podoba - nie jest za żółty, ani zbyt biały, ma naturalny odcień jasnej skóry. Od początku byłam ciekawa, jak długo produkt będzie się utrzymywał. Wydaje mi się, że to zależy od dnia oraz ilości, jaką naniesiemy. U mnie więcej oznacza dłużej, więc moje oko cieszy się wyglądem otwartego, świeżego spojrzenia przez jakieś 4-7h. Wczoraj jednak zostałam totalnie znokautowana przez ten kosmetyk - resztki kredki były wczoraj u widoczne po 12 godzinach (!) noszenia makijażu.
Kredka jest bardzo miękka i dobrze napigmentowana. Z łatwością sunie po linii wodnej oka i kilka ruchów pozwala na uzyskanie satysfakcjonującego efektu. Kolor kredki bardzo mi się podoba - nie jest za żółty, ani zbyt biały, ma naturalny odcień jasnej skóry. Od początku byłam ciekawa, jak długo produkt będzie się utrzymywał. Wydaje mi się, że to zależy od dnia oraz ilości, jaką naniesiemy. U mnie więcej oznacza dłużej, więc moje oko cieszy się wyglądem otwartego, świeżego spojrzenia przez jakieś 4-7h. Wczoraj jednak zostałam totalnie znokautowana przez ten kosmetyk - resztki kredki były wczoraj u widoczne po 12 godzinach (!) noszenia makijażu.
Oczywiście do recenzji dołączam zdjęcia, jak produkt prezentuje się w praktyce. Osobiście, mi bardziej podoba się do mocniejszych, kolorowych makijaży niż do zwykłego dzienniaka, ale co kto lubi. Jestem ciekawa, co o niej sądzicie? :)
Cena: ok. 30zł Pojemność: ? Dostępność: drogerie z szafami Ma Factor, np. Rossmann
No comments:
Post a Comment