Liquid Gold Mask


  

Witajcie Kochani! :)

Karnawał w pełni, to i w tym roku przyszła pora na karnawałową maskę :) Poprzednią mogliście zobaczyć TUTAJ.

Jako że tamta była srebrna, teraz przyszedł czas na złoto.
A jeżeli o złocie mowa, to nic nie przebije pigmentu Makeupgeek - Liquid Gold! Widzicie jak sie świeci?
Połączyłam go z Duraline i moim oczom ukazało się takie płynne cudo, że nie mogłam oczu oderwać :)

Hi My Friends! :)
It's time for the carnival mask ;) The previous one you could see HERE.
As my first mask was silver, now it's time for something gold.
And speaking of gold, nothing is more beautiful and stuning than Makeupgeek's Liquid Gold!
D'you see how it glows?
I mixed the pigment with Inglot's Duraline and the effect of that was breathtaking! Soooo gorgeous! ;)



Miałam brokat na powiekach, czerwone elementy i wzorek u dołu maski również jest ozdobiony brokatem, ale niestety tego nie widać :(



____________________
Camera: Canon 600D
włosy: Joanna 'Jesienny liść


PS.
Jak Wam się widzą zmiany blogowe? :)
Posiedziałam trochę ostatnio, ale jestem na tyle usatysfakcjonowana, że taki wygląd zagości na dłużej.
Zmniejszyłam szekorość bloga, powinien Wam się teraz szybciej ładować :)
Jak pisałam na FB, jeżeli macie ochotę na jakieś graficzne zmiany w Waszych blogaskach, albo może stworzenie ładnego graficznie cennika, piszcie na @ lub we wiadomości prv na fanpage'u.


No comments:

Post a Comment